Co grozi za bezprawne umieszczenie ogłoszenia lub plakatu w miejscu publicznym? (Art. 63a Kodeksu wykroczeń)
Umieszczanie różnego rodzaju ogłoszeń, plakatów, ulotek czy nawet napisów i graffiti w miejscach publicznych bez odpowiedniej zgody jest w Polsce wykroczeniem. Często widujemy na ulicach przyklejone reklamy, anonse na latarniach czy mury pokryte plakatami bez pozwolenia. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że takie działania są nielegalne i mogą skutkować mandatem lub inną karą. Kwestie te reguluje art. 63a Kodeksu wykroczeń, który przewiduje konsekwencje za tzw. dzikie plakaty i ogłoszenia w niedozwolonych miejscach. Poniżej wyjaśniamy, na czym dokładnie polega to wykroczenie i jakie grożą kary.
Czego dotyczy art. 63a Kodeksu wykroczeń?
Art. 63a § 1 Kodeksu wykroczeń stanowi, że
Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.
W praktyce oznacza to, że nie wolno samowolnie przyklejać czy rozwieszać różnego rodzaju materiałów informacyjnych lub reklamowych tam, gdzie nie jest to dozwolone. Kluczowe jest tu stwierdzenie „miejsce publiczne do tego nieprzeznaczone” – czyli takie miejsce, które nie służy oficjalnie do umieszczania ogłoszeń czy plakatów.
Przykładowo, ściany budynków, przystanki autobusowe, latarnie uliczne, płoty, drzewa czy skrzynki energetyczne nie są zwykle przeznaczone na tablice ogłoszeń. Jeśli właściciel lub zarządca danego miejsca nie wyrazi zgody, umieszczanie tam czegokolwiek na widoku publicznym jest bezprawne.
Przykłady nielegalnych plakatów i ogłoszeń
Wykroczenie z art. 63a KW można popełnić na wiele sposobów. Oto typowe przykłady bezprawnego umieszczania ogłoszeń w praktyce:
Rozklejanie reklam i ulotek
Przyklejanie ulotek reklamowych na przystankach komunikacji miejskiej, słupach oświetleniowych, sygnalizatorach, koszach na śmieci czy murach budynków bez zgody. Często spotykane są ulotki promujące usługi (remonty, pożyczki, korepetycje) wetknięte za wycieraczki samochodów lub rozlepione na osiedlowych tablicach bez pozwolenia administratora.
Plakaty wydarzeń kulturalnych lub imprez
Afisze koncertów, dyskotek, festynów naklejane w miejscach publicznych (ściany, przystanki, tunele) bez wymaganej zgody miasta czy właściciela obiektu. Organizatorzy czasem rozklejają plakaty na własną rękę, nie zdając sobie sprawy, że poza wyznaczonymi słupami ogłoszeniowymi jest to nielegalne.
Ogłoszenia drobne i anonse
Kartki z ogłoszeniami “wynajmę mieszkanie”, “sprzedam samochód” czy “zaginął kot” przyczepiane do drzew, płotów lub przystanków. Choć intencje są niewinne, miejsce może być nieodpowiednie, jeśli nie jest przeznaczone na ogłoszenia.
Graffiti i napisy na murach
Malowanie napisów, rysunków sprayem na publicznych murach, wiaduktach, elewacjach budynków itp. bez zgody właściciela. Takie działanie często kwalifikuje się właśnie jako umieszczanie napisu lub rysunku w miejscu publicznym bez zgody. W zależności od skali zniszczeń graffiti może też zostać potraktowane jako oddzielne wykroczenie zniszczenia mienia albo nawet przestępstwo, ale drobne bazgroły zwykle podpadają pod art. 63a KW.
Plakaty wyborcze poza miejscami dozwolonymi
W okresie kampanii wyborczych obowiązują przepisy określające, gdzie można wieszać plakaty kandydatów. Umieszczanie ulotek wyborczych na latarniach czy budynkach bez pozwolenia również jest bezprawne i może być ścigane na podstawie art. 63a KW (poza sankcjami ordynacji wyborczej).
We wszystkich powyższych przypadkach osoba, która samowolnie rozwiesza plakaty czy ogłoszenia, naraża się na konsekwencje prawne. Nawet jeśli treść plakatu czy cel wydają się nieszkodliwe, problemem jest forma i miejsce – czyli brak pozwolenia i naruszenie estetyki lub porządku publicznego.
Kary za bezprawne umieszczanie ogłoszeń lub plakatów
Jeśli zostaniemy przyłapani na nielegalnym rozklejaniu plakatów lub w inny sposób zostanie nam udowodnione to wykroczenie, mogą nas spotkać następujące kary i konsekwencje:
- Grzywna (mandat) –Podstawową sankcją finansową jest kara grzywny. Kodeks wykroczeń przewiduje grzywnę nawet do 5000 zł w postępowaniu sądowym, ale w praktyce za takie wykroczenie orzekane są dużo niższe kwoty. Najczęściej sprawa kończy się mandatem karnym na miejscu, wystawionym przez policję lub straż miejską. Taki mandat za nielegalne ogłoszenie lub plakat może wynieść maksymalnie 500 zł Jeśli ukarany nie przyjmie mandatu lub sprawy nie da się załatwić na miejscu, może trafić do sądu.
- Kara ograniczenia wolności – Zamiast grzywny, sąd może orzec karę ograniczenia wolności. W odniesieniu do wykroczeń oznacza to zwykle prace społeczne lub inne obowiązki nałożone na sprawcę. W praktyce jednak za rozklejanie plakatów bez zgody najczęściej stosuje się kary finansowe, a ograniczenie wolności może wchodzić w grę przy recydywie lub gdy sprawca nie jest w stanie zapłacić grzywny.
- Nawiązka do 1500 zł –Zgodnie z art. 63a §2 KW, w razie popełnienia tego wykroczenia sąd może orzec tzw. nawiązkę do wysokości 1500 zł. Nawiązka to dodatkowa kwota pieniężna, którą sprawca wpłaca zwykle na określony cel (np. na rzecz jakiejś instytucji publicznej lub funduszu). Można ją traktować jako formę rekompensaty za wyrządzone szkody.
- Obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego –Poza karą, sprawca może zostać zobowiązany do usunięcia skutków swojego czynu. Oznacza to nakaz zdjęcia rozwieszonych ogłoszeń, usunięcia naklejonych plakatów czy oczyszczenia pomalowanej powierzchni (w przypadku graffiti) na własny koszt. Taki obowiązek przywrócenia miejsca do pierwotnego stanu również jest przewidziany w art. 63a §2 KW..
- Przepadek przedmiotów – Rzadziej stosowaną konsekwencją, możliwą głównie w postępowaniu przed sądem, jest przepadek przedmiotów związanych z wykroczeniem. Mogą to być np. skonfiskowanie pozostałych plakatów, ulotek czy narzędzi służących do popełnienia wykroczenia.
Jak legalnie rozwieszać plakaty i ogłoszenia?
Wieszanie plakatów i ogłoszeń w przestrzeni publicznej jest dozwolone, o ile odbywa się zgodnie z przepisami. Można korzystać z wyznaczonych tablic ogłoszeniowych i słupów reklamowych lub umieszczać ogłoszenia na prywatnych terenach za zgodą właściciela. Przy większych kampaniach warto skonsultować się z urzędami miejskimi, aby uniknąć kar. Należy unikać miejsc zabronionych, takich jak pomniki, znaki drogowe czy przystanki autobusowe. W razie wątpliwości co do możliwości umieszczenia plakatu w danym miejscu, warto skonsultować się z właścicielem lub zarządcą terenu.
Podsumowanie
Warto podkreślić, że omawiane czynności są wykroczeniem, a nie przestępstwem. Skutkuje to m.in. tym, że za samo bezprawne umieszczanie ogłoszeń nie grozi kara aresztu – ustawodawca przewidział łagodniejsze środki jak grzywna czy ograniczenie wolności. Ponadto skazanie za wykroczenie nie figuruje w Krajowym Rejestrze Karnym jak przestępstwo, aczkolwiek pozostaje w ewidencji wykroczeń. Nie oznacza to jednak, że można takie czyny lekceważyć – mandat czy konieczność sprzątania po sobie to dotkliwe i wstydliwe konsekwencje, których lepiej unikać. Potrzebujesz porady prawnej w sprawach karnych? Skontaktuj się ze mną.